Marka PocketBook konsekwentnie rozwija swoją linię Verse, a jej najnowszy przedstawiciel – model Verse Lite – to propozycja dla minimalistów, którzy nie potrzebują zbyt zaawansowanych funkcji. Ma być lekko, klasycznie i bez zbędnych rozpraszaczy. I taki właśnie jest PocketBook Verse Lite, którym producent odpowiada na potrzeby osób szukających lekkiego i nieskomplikowanego czytnika umożliwiającego jedno – wygodne i beztroskie zanurzenie się w ulubionej książce.
Minimalizm formy i brak fizycznych przycisków
Na pierwszy rzut oka Verse Lite to dobrze znany, poczciwy PocketBook – poręczny, lekki i solidnie wykonany. Producent odchudził jednak trochę całość konstrukcji i pozbył się fizycznych przycisków pod ekranem. Dla niektórych sympatyków marki może to być szok, zwłaszcza jeśli należą do tej grupy użytkowników, którzy bez przycisków nie wyobrażają sobie komfortowej obsługi. Przycisk zasilania i port USB-C znajdują się w dolnej krawędzi obudowy.
Ekran
Verse Lite ma klasyczny 6-calowy ekran E Ink Carta z rozdzielczością 212 PPI. Czy to dużo? Do codziennego czytania – zdecydowanie wystarczająco. Tekst jest wyraźny, strony przewijają się całkiem płynnie, a podświetlenie działa równomiernie. Nie znajdziemy tu regulacji temperatury barwowej światła, ale trudno się dziwić – wszak to nie jest czytnik segmentu premium. Do wieczornego czytania w zupełności wystarczy. Do wyświetlania PDF-ów – już niekoniecznie, ale o tym za chwilę.
Parametry techniczne
Specyfikacja? Typowa dla podstawowych modeli: 512 MB RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej, procesor dwurdzeniowy i Wi-Fi. Niestety nie ma tu slotu na karty microSD, co może rozczarować tych, którzy lubią przechowywać w swoim czytniku pokaźne ilości książek offline. Dla przeciętnego czytelnika 8 GB to jednak całkiem sporo przestrzeni.
W codziennym użytkowaniu wszystko działa poprawnie. Pliki książkowe sprawnie się zaczytują, interfejs reaguje na każdy dotyk, a system nie wykazuje większych opóźnień. Oczywiście nie jest to demon prędkości, ale w końcu nie taka jest jego rola.
Oprogramowanie – znajome, proste i funkcjonalne
Producent nie eksperymentuje z softem. To dobrze. Zainstalowano tu sprawdzony system Linux, znany z innych modeli marki. To proste, przejrzyste i intuicyjne oprogramowanie z możliwością obsługi platform w rodzaju Legimi czy Empik Go. Działa ono bez zarzutu – prosto, przyjemnie i stabilnie.
Znalazła się tu też przeglądarka internetowa, która… działa. Nie świetnie, nie płynnie, ale działa. I tyle wystarczy, żeby sprawdzić artykuł na stronie o typowo tekstowym charakterze lub pobrać plik z najnowszym e-bookiem.
Czytanie
Verse Lite obsługuje klasyczne rozszerzenia e-booków – EPUB, MOBI oraz DOCX. Model obsługuje też PDF, ale z racji ekranu o wielkości 6-cali, komfort ich czytania nie jest zbyt wysoki. To raczej model typowo do czytania beletrystyki – do pociągu, do plecaka, na weekend.
Czytelnik może tu swobodnie manipulować wyglądem tekstu i dostosowywać parametry do własnych preferencji. Można zmienić czcionkę, marginesy oraz interlinię. PDF-y mają kilka wariantów wyświetlania, ale trzeba się liczyć z koniecznością ich częstego przewijania i powiększania obrazu.
Wszystkie obsługiwane formaty: PDF, PDF (DRM), EPUB, EPUB(DRM), DJVU, FB2, FB2.ZIP, DOC, DOCX, RTF, PRC, TCR, TXT, CHM, HTM, HTML, MOBI, ACSM, JPEG, BMP, PNG, TIFF.
Dla kogo?
PocketBook Verse Lite to czytnik dla konkretnego odbiorcy, czyli dla użytkowników, którzy:
- nie potrzebują zbyt wielu funkcji, a sprzętu do wygodnego czytania,
- szukają czytnika lekkiego i budżetowego,
- dopiero zaczynają przygodę z e-bookami,
- potrzebują dodatkowego, prostego czytnika „w teren” – do pracy, na wyjazd, do pociągu.
PocketBook Verse Lite to model do nieskomplikowanego czytania, który po prostu nie zawodzi. To taka klasyczna książka, ale w wersji cyfrowej – bez rozpraszaczy, za to z zaletami i komfortem ekranu E Ink.
Sprawdź nasze media społecznościowe!
Instagram – @naczytniku
Facebook – naczytniku
YouTube – NaCzytnikuPL
Tik Tok –NaCzytnikuPL
Autor: Jagna