Onyx Boox Tab Mini C to pierwsze wydanie notatnika z ekranem e-paper Kaleido 3 o przekątnej 7,8 cala. Dzięki swoim rozmiarom jest idealny do zabrania do pracy, szkoły czy do rysowania. Onyx promuje ten tablet nie tylko jako notatnik elektroniczny. Prawdziwą moc Mini C stanowi doskonała specyfikacja sprzętowa, które zapewnia solidne doświadczenie korzystania z czytnika.
Specyfikacja
Onyx Boox Tab Mini C ma 7,8-calowy ekran E INK Kaleido 3, który może wyświetlać 4096 kolorów, a ekran jest na równi z ramką. Rozdzielczość wynosi 1404×1872 z 300 PPI do wyświetlania treści w czerni i bieli. Rozdzielczość podczas wyświetlania kolorów wynosi 702×936 z 150 PPI. Posiada ekran WACOM, dzięki czemu istnieje możliwość robienia notatek, edytowania plików PDF lub rysowania odręcznego za pomocą dołączonego rysika. Po prawej stronie są magnesy, do których d może przyczepić rysik.
Oświetlenie i wygląd
Wyświetlacz jest podświetlany białymi diodami LED i systemem temperatury barwowej zapewniającym ciepłe światło. Do kontroli podświetlenia, służą suwaki znajdujące się w rozwijanym pasku po prawej stronie. Użytkownicy mogą mieszać oba światła lub używać jednego lub drugiego. Kolorystyka całego urządzenia to czerń na przednich i tylnych płytach.
Wydajność i pamięć
Pod ekranem znajduje się procesor Qualcomm Octa-core i procesor GPU BSR. Tablet posiada 4GB pamięci RAM i 64GB pamięci wewnętrznej. Czytnik posiada dwa głośniki do słuchania audiobooków, podcastów lub muzyki. Podłączenie do bezprzewodowych słuchawek umożliwia nam Bluetooth 5.0. Połączenie z internetem zapewnia WiFi (802.11b/g/n/ac) 2.4G + 5G. Dodatkowo w notatniku elektronicznym znajduje się również mikrofon, G-sensor i USB-C. Zasilanie czytnika zapewnia olbrzymia bateria o pojemności 5000 mAh. Wymiary to 194×136.5×8.3 mm, a waga to 264 g.
System operacyjny i aplikacje
Onyx Boox Tab Mini działa na Google Android 11 i ma nakładkę Boox OS. Sklep Google Play jest już zainstalowany, więc możesz pobrać miliony darmowych i płatnych aplikacji. Boox ma swoją aplikację do czytania e-booków o nazwie Neoreader, która jest jedną z lepszych na rynku. Przeznaczona jest do czytania książek i obsługuje formaty: pdf, djvu, azw, azw3, doc, docx, epub, fb2, fbz, html, mobi, odt, PRC, rtf, sxw, trc, txt, chm i ppt. Z racji systemu Android istnieje również możliwość pobrania aplikacji takich jak: Legimi, EmpikGo, Libby, Kobo, Kindle.
Podsumowanie
Tab Mini C jest trochę droższy w porównaniu do innych urządzeń o przekątnej 7,8 cala na rynku. Jednak to jest czytnik marki Boox, którzy w swoim standardzie posiadają wsparcie swoich modeli przez ponad pięć lat. Ten nowoczesny czytnik e-booków z ekranem Kaleido 3 jest dostarczany w zestawie z rysikiem. Notatnik elektroniczny prezentuje się naprawdę dobrze; 300 PPI dla czerni i bieli oraz 150 PPI dla kolorów sprawiają, że pliki PDF, okładki książek, webtoony i przeglądanie internetu wyglądają świetnie.
Przy okazji zapraszamy na nasze media społecznościowe!
Instagram – @naczytniku
Facebook – naczytniku
Autor: Kacper
Źródła: GoodEReader, Boox
Zobacz równiez:
Onyx Boox Tab Ultra vs. Note Air 2 Plus
Jak zaznaczać tekst oraz robić notatki w Kindle?
Mam ten czytnik od tygodnia, wcześniej używałem najpierw Kindla Classic potem kilku Pocketbooków skończywszy na InkPad Color. I bym podsumował tak. Onyx jest droższy od InkPad Color nie trochę tylko drugie tyle. Bateria wystarcza na przeczytanie jednej książki, czyli trzy dni, w Pocketbooku starczała mi na grubo ponad miesiąc przy codziennym czytaniu. System w Onyx Boox jest bardzo skomplikowany, nieintuicyjny, Czytnik nie ma adresu e-mail i przesyłanie książek jest bardzo skomplikowane (chyba, że po kablu), trzeba instalować dodatkowe aplikacje i dobrze znać język angielski albo mandaryński. Instrukcja oczywiście też jest po angielsku. Kolory są porównywalne z inkPad Color, co do wydajności to nie zauważyłem różnicy między moim poprzednim czytnikiem a obecnym. Jedynie w specyfikacji na papierze. Po tygodniowym użytkowaniu wydaje mi się, że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Powinien kosztować max 1500 zł. Wróciłem do starego czytnika.
W kwestii baterii ważnym elementem w czytnikach marki Onyx Boox jest ilość włączonych funkcji oraz aplikacji w tle. Przy naszych testach czytelniczych (wyłączone bluetooth, Wi-Fi, podświetlenie) bateria zużywała się w stosunku 1-2% na godzinę. Również ważnym faktem jest to, że Onyx Boox kładzie większy nacisk na bycie elektronicznym notatnikiem z zaletami standardowego tableta. Wszystko jest zależne od tego, kto potrzebuje jakich funkcji.
Czytnik jest ciekawy pod względem możliwości wyświetlania kolorów i różnych opcji zmieniania wyglądu książek. Możliwość robienia notatek jest świetną opcją, szczególnie jeżeli ktoś korzysta często z aplikacji onenote. Dużym minusem jest brak możliwości eksportu cytatu z aplikacji Legimi. Podobnie jak w Pocketbook można znaleźć folder z zapisanym plikiem, ale kodowanie uniemożliwia odczytanie tego pliku.