Uszkodzony ekran czytnika ebooków – i co dalej?

Zdarza się, że ekran naszego czytnika pęka, a my nawet nie wiemy jak i dlaczego. Niestety nic nie dzieje się bez przyczyny, a samoistne uszkodzenia nigdy nie mają miejsca. Co zatem zrobić kiedy nastąpiła awaria?

Pęknięcia ekranu to koszmar dzisiejszej elektroniki mobilnej. Podczas gdy smartfony i tablety są wyposażone w dodatkową szybkę ochronną, której uszkodzenie nie wpływa zwykle na działanie urządzenia, z czytnikami ebooków sprawa wygląda niestety inaczej inaczej – ekrany w technologii e-papieru są pozbawione tego zabezpieczenia.

Wrażliwy e-papierowy wyświetlacz

Ekran czytnika to bardzo delikatna i złożona konstrukcja, która działa na zasadzie zjawiska elektroforezy. Technika ta polega na przemieszczaniu się zanurzonych w płynie cząsteczek pod wpływem pola elektrycznego.

Pomiędzy dwiema warstwami foli znajduje się tusz, który składa się z mikrokapsułek o średnicy włosa. Każda z nich wypełniona jest przezroczystym płynem, który zawiera w sobie mikrocząsteczki o białej i czarnej barwie. Odpowiednie sterowanie napięciem elektrycznym decyduje o tym, czy na ekranie widzimy białe czy czarne piksele. Ostatecznie całość pozwala nam na odczyt wgranych na czytnik dokumentów.

Podczas użytkowania czytnika sterujemy napięciem mikrokapsułek poprzez specjalną, niewidoczną dla oka matrycę tranzystorów cienkowarstwowych TFT, która jest nadrukowana na cienką, szklaną płytkę, stanowiącą integralną część ekranu e-Ink. Kiedy uszkodzimy warstwę szklaną, połączenia na matrycy tranzystorów cienkowarstwowych zostają przerwane, co uniemożliwia sterowanie napięciem i w skutkuje trwałym uszkodzeniem ekranu.

Awarie ekranu – jak je rozpoznać?

Należy zwrócić szczególną uwagę na fakt, że taka awaria może uwidocznić się dopiero po dłuższym czasie. Wynika to z dwóch cech ekranów e-Ink. Po pierwsze ze stabilności obrazu, a po drugie z tego, że wyświetlacze te działają na zasadzie odbijania światła. Innymi słowy, raz wyświetlona treść pozostaje zachowana na ekranie jak druk na kartce papieru, aż do czasu gdy ponownie nie zmienimy polaryzacji kapsułek.

To sprawia, że gdy nasz czytnik jest uśpiony, wyłączony lub po prostu nieużywany, nie dostrzeżemy zmiany tak długo, jak długo nie zmienimy polaryzacji pikseli (czyli na przykład nie zmienimy strony i nie sprawimy, że uwidoczni się przerwanie sieci tranzystorów cienkowarstwowych).

Używając przykładu z życia codziennego warto powiedzieć, że jeśli przypadkiem nadepniemy na nasz czytnik lub usiądziemy na nim, gdy będzie leżał na fotelu, a nawet upuścimy na dywan, to prawdopodobnie spowoduje to pęknięcie warstwy szklanej TFT. Po uruchomieniu na ekranie urządzenia zobaczymy charakterystycznie czarno-białe linie pionowe i poziome, które będą się krzyżować ukośnie lub po łuku. Będzie to znak, że właśnie w tym miejscu szklana warstwa uległa uszkodzeniu.

Ostrożne używanie czytnika ebooków

Gdy decydujemy się na zakup czytnika ebooków, powinniśmy być gotowi odpowiednio o niego zadbać. To, co nieszkodliwe dla smartfona lub tabletu, w przypadku tak delikatnego urządzenia, jakim jest czytnik ebooków, może grozić poważnymi konsekwencjami. Ponieważ ekrany wykonane w technologii e-papieru są bardziej kruche, niż standardowe wyświetlacze LCD, nawet samo noszenie czytnika w torebce bez odpowiedniego zabezpieczenia (np. w postaci specjalnego etui) może spowodować jego trwałe uszkodzenie.

Warto zatem od razu przy zakupie wyposażyć się w specjalnie do tego celu stworzoną ochronę, która zapewni bezpieczeństwo naszemu urządzeniu. Jednocześnie nie należy zapominać, że nawet najlepsze etui nie zwalnia nas z obowiązku zwracania uwagi na to, jak obchodzimy się z naszym czytnikiem.


Dowiedz się, jak dbać o czytnik ebooków w czasie podróży – zapoznaj się z treścią naszego poradnika!

O czytniki ebooków należy zatem dbać ze szczególną uwagą, mając świadomość, że są to najprawdopodobniej najbardziej delikatne ze wszystkich posiadanych przez nas urządzeń elektronicznych. Zwykliśmy przyjmować, że nowo kupioną książkę powinniśmy traktować z odpowiednim szacunkiem. Podobnie postępujmy z czytnikiem, który przecież przechowuje tysiące naszych ulubionych lektur.


Powiązane treści:

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *