Kindle 10 czy Kobo Nia, który jest lepszym zakupem?

Oba modele, Kindle 10 oraz Kobo Nia należą do podstawowej klasy czytników. Nie są szczególnie rozbudowane, dzięki czemu ich cena nie jest wysoka. Ich środowiska są do siebie podobne. Oba czytniki ściśle współpracują z księgarniami producentów – Kindle Store oraz Kobo eBooks. Rozmiar ekranu, pamięć i wiele innych parametrów także są do siebie bardzo podobne. Przez to niełatwo odpowiedzieć na pytanie: Kindle 10 czy Kobo Nia, który jest lepszym zakupem?

 

Kindle 10 vs Kobo Nia
Kindle 10 vs Kobo Nia

Ekran

Czytnik Kindle 10 posiada dotykowy, 6-calowy ekran E Ink o rozdzielczości 800 x 600 (167 ppi). Wbudowane podświetlenie ekranu składające się 4 białych diod LED pozwala korzystać z czytnika w każdym otoczeniu. Diody zostały umieszczone w ramce, dzięki czemu podświetlają ekran, a sam wyświetlacz nie świeci w oczy. 

Ekran Kobo Nia również jest dotykowy i 6-calowy. Jest to E Ink Carta HD o lepszej rozdzielczości, bo aż 1024 x 758 (212 ppi). Ten czytnik również został wyposażony w podświetlenie ekranu, tym razem jest to 5 białych diod LED, również umiejscowionych w ramce urządzenia. 

W tej kategorii Kobo prezentuje się lepiej. Wyższa rozdzielczość ekranu gwarantuje wyraźniejsze wyświetlanie tekstu, obrazów oraz innych elementów. 

 

Podzespoły

Amazon nie podaje informacji o procesorze ani ilości pamięci RAM modelu Kindle 10. Wiemy za to, że posiada 8 GB pamięci wewnętrznej. Pojemność baterii również nie jest znana. Amazon podaje jedynie, że przy korzystaniu 30 minut dziennie ładowanie będzie konieczne zaledwie raz na 4 tygodnie.

Kobo podaje więcej informacji. Pod obudową czytnika Nia znajdziemy procesor 900 MHz, 256 MB pamięci RAM oraz 8GB pamięci wewnętrznej. Pojemność baterii ani dokładny czas pracy nie są podane. Na oficjalnej stronie producenta możemy przeczytać jedynie, że wytrzymuje do kilku tygodni na jednym ładowaniu.

Czytniki oferują taką samą pojemność pamięci wewnętrznej oraz możemy domyślać się, że baterie są do siebie zbliżone. Pozostałe podzespoły w przypadku Kindle 10 nie są znane. Już po chwili użytkowania obu czytników możemy jednak przypuszczać, że są lepsze niż w Kobo. Kindle 10 działa dużo szybciej i nie zacina się, jak ma to miejsce w przypadku Kobo Nia. 

Czytnik Kindle 10 Czarny
Czytnik Kindle 10 Czarny

Oprogramowanie

Tak jak wspomnieliśmy we wstępie, oba czytnik ściśle współpracują z księgarniami producentów. Księgarnia Kindle jest nieco bardziej rozbudowana. Oferuje więcej książek, ale też takie pozycje jak mangi, komiksy czy czasopisma. W księgarni Kobo znajdziemy bardzo niewiele innych pozycji, niż zwykłe książki. Obie księgarnie oferują swoje e-booki głównie w języku angielskim. Książek po polsku jest tam bardzo niewiele lub nie ma ich wcale. Jednak czytniki Kindle są kompatybilne z popularnymi polskimi księgarniami e-booków, Legimi i EmpikGo. Kolejnym aspektem jest język systemu. Tutaj czytniki są sobie równe, ponieważ oba nie oferują języka polskiego. Do wyboru mamy inne opcje, takie jak na przykład język angielski, niemiecki czy francuski. 

W tym przypadku Kindle ponownie wypada nieco lepiej. Domyślna księgarnia oferuje więcej pozycji w języku angielskim, a kompatybilność z Legimi i EmpikGo pozwala na czytanie książek również w języku polskim. Kobo sprzedaje głównie angielskie e-booki i nie jest kompatybilne z innymi księgarniami. Oba czytniki pozwalają jednak przesyłać własne pliki z komputera na czytnik. 

 

Wygląd

Pod względem wyglądu czytniki są do siebie bardzo podobne. Oba mają delikatnie wystającą ramkę, która w dolnej części jest szersza oraz prezentuje logo producenta. Wymiary Kindle to 160 x 113 x 8,7 mm, a waga to 174g. W przypadku Kobo jest to 159 x 112 x 9,3 mm i 172 g wagi. Czytniki nie mają przycisków, więc poruszanie się po interfejsie jest możliwe jedynie za pomocą ekranu dotykowego. Jedną z większych różnic, jakie znaleźliśmy jest tylna część obudowy. W Kindle jest ona gładka, z logo firmy Amazon, a Kobo oprócz logo dodało wzór w kropki, które są wyczuwalne pod palcami. Druga różnica to to, że Kindle produkuje swoje czytniki w dwóch kolorach, czarnym i białym. W przypadku Kobo znajdziemy wyłącznie czarne urządzenia.

Tutaj nie jesteśmy w stanie wybrać zwycięzcy. Nie dość, że to, który czytnik lepiej się prezentuje jest kwestią subiektywną, to w tym przypadku są one do siebie ekstremalnie podobne. 

Czytnik Kobo Nia źródło: us.kobobooks.com
Czytnik Kobo Nia źródło: us.kobobooks.com

Połączenia

Kindle 10 umożliwia połączenie się z Wi-Fi, dzięki czemu można zalogować się na konto, bezprzewodowo przesyłać pliki czy automatycznie synchronizować pobrane książki. Dostępny Bluetooth pozwala podłączyć czytnik z  bezprzewodowymi słuchawkami lub głośnikiem, dzięki czemu można odsłuchiwać audiobooki Wbudowany port microUSB używany jest do ładowania czytnika oraz połączenia się z komputerem w celu przesłania plików do pamięci urządzenia.

Kobo Nia również ma możliwość połączenia się z Wi-Fi. W tym przypadku również pozwala to na zalogowanie się na swoje konto, bezprzewodowe pobieranie książek oraz automatyczną synchronizację księgarni. Bluetooth nie jest dostępny, co wraz z brakiem wbudowanych głośników uniemożliwia słuchanie audiobooków. Do ładowania czytnika oraz przewodowego przesyłania plików tak samo używa się portu microUSB.

W tej kategorii Kindle 10 prezentuje się lepiej. O ile możliwości udostępnione przez Wi-Fi i port microUSB są takie same, to dostępność Bluetooth sporo zmienia. Połączenie to jest kluczowe w przypadku audiobooków, ponieważ oba czytniki nie posiadają wbudowanych głośników.

 

Podsumowanie: Kindle czy Kobo?

Koszt Kindle 10 to około 400 zł. Kobo Nia jest nieco droższy, bo znajdziemy go w cenie 450 zł. Mimo, że czytnik od firmy Amazon jest tańszy to w większości opisanych kategorii prezentuje się lepiej niż Kobo. Właściwie jedyny element, który znajdziemy lepszy w Kobo to ekran. Przy takiej samej wielkości wyświetlacza jego rozdzielczość jest wyższa. Z drugiej strony Kindle oferuje lepsze podzespoły, dostęp do polskich księgarni Legimi i EmpikGo, możliwość odsłuchiwania audiobooków oraz niższą cenę.

 

Autor: Karolina

Źródło: GoodEReader

 

Zobacz również:

Kobo Libra 2 i PocketBook Touch HD 3 – który jest lepszy?

Najtańsze czytniki 2022 r.

Folia ochronna na czytnikach – czy jest potrzebna?

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *